Często słyszymy, że jeden z kandydatów w wyborach wytoczył innemu „proces w trybie wyborczym”. Sprawy z tego zakresu reguluje Kodeks wyborczy.
Kodeks wyborczy (dalej: KW) przewiduje w art. 111 specjalny tryb postępowania znajdujący zastosowanie w kampanii wyborczej przed wyborami do wszelkich organów władzy, zarówno na szczeblu centralnym, jak i samorządowym. W ramach ciekawostki warto odnotować, że potoczne sformułowanie „proces w trybie wyborczym” dość daleko odbiega od ustawowego unormowania tej instytucji. Ustawodawca jednoznacznie przesądził, że w pewnych sytuacjach inicjatorowi postępowania przysługuje wniosek o wydanie orzeczenia (a nie pozew), a samo postępowanie toczy się w trybie nieprocesowym.
Cel postępowania
Postępowanie w tzw. „trybie wyborczym” na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z ochroną dóbr osobistych uregulowaną ogólnymi przepisami prawa cywilnego. Tymczasem doktryna wskazuje, że głównym celem tego postępowania jest tak naprawdę zabezpieczenie prawidłowości przebiegu rywalizacji w kampanii wyborczej. Chodzi zatem nie tylko o rozstrzygnięcie danego sporu pomiędzy konkretnymi uczestnikami, ale przede wszystkim o to, aby kampania wyborcza była uczciwa, a nieprawdziwe informacje rozpowszechnianie w kampanii wyborczej nie zniekształciły decyzji wyborców w dniu głosowania. Chodzi zatem o zabezpieczenie interesu publicznego.
Kto i kiedy może wystąpić z wnioskiem „w trybie wyborczym”?
Przepisy nie pozostawiają wątpliwości, co do tego komu przysługuje uprawnienie do wystąpienia do sądu w omawianym trybie. Jest to zarówno sam kandydat uczestniczący w rywalizacji wyborczej, jak i pełnomocnik wyborczy danego komitetu wyborczego.
Z tzw. „trybu wyborczego” mogą skorzystać wskazane wyżej kategorie osób tylko w czasie trwania kampanii wyborczej i tylko w przypadkach, gdy doszło do rozpowszechniania informacji nieprawdziwych w materiałach wyborczych, wypowiedziach i innych formach agitacji wyborczej. Orzecznictwo sądów wskazuje, że chodzi o przypadki podawanych w kampanii wyborczej faktów, a nie ocen opartych na tych faktach. Tylko fakt ma charakter obiektywny. Każda ocena jest subiektywna.
Czego można żądać w tzw. „trybie wyborczym”?
Osoby uprawnione mogą wnieść do sądu wniosek o wydanie orzeczenia:
- zakazu rozpowszechniania informacji nieprawdziwych,
- przepadku materiałów wyborczych zawierających informacje nieprawdziwe,
- nakazania sprostowania informacji nieprawdziwych,
- nakazania publikacji odpowiedzi na stwierdzenia naruszające dobra osobiste,
- nakazania przeproszenia osoby, której dobra osobiste zostały naruszone,
- nakazania uczestnikowi postępowania wpłacenia kwoty do 100 000 złotych na rzecz organizacji pożytku publicznego.
Błyskawiczny czas rozpoznania
Postępowanie „w trybie wyborczym” cechuje się zdumiewająco szybkim jak na polskie warunki czasem rozpoznania wniosku. Zgodnie z ustawą, sąd ma zaledwie 24 godziny na rozpoznanie wniosku, wydanie postanowienia i przesłanie go uczestnikom postępowania wraz z uzasadnieniem. Po doręczeniu orzeczenia z uzasadnieniem, zainteresowanym przysługuje zażalenie, które należy wnieść w ciągu kolejnych 24 godzin od doręczenia orzeczenia. Następnie sąd odwoławczy znów ma 24 godziny na rozpoznanie zażalenia. Od postanowienia sądu apelacyjnego nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu.
Podobnie jak samo postępowanie, tak i wykonanie postanowienia w myśl obowiązujących przepisów musi się odbyć bardzo szybko. Zobowiązany ma zaledwie 48 godzin na publikację na swój koszt sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin. Jeśli będzie uchylał się od wykonania zobowiązania, sąd na wniosek zainteresowanego, zarządza opublikowanie sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin w trybie egzekucyjnym, na koszt zobowiązanego.